sobota, 16 lutego 2008

Sen cz.I

Pewnego wieczoru gdy się położyłam spać od razu przyszedł mi pewien sen.Było to 14.02.2008 roku.Niedaleko mojej koleżanki Kasi była duża łąka na której się bawiłyśmy.Gdy nagle spojrzałam w chmury Kasia dziwnie się na mnie popatrzała.Zaczęła uciekać.Gdy ja się obróciłam zobaczyłam postać której tak na prawdę nigdzie nie widziałam.Ta postać trzymała w rękach nóż ale nic mi nie zrobiła tylko pewien znak na czole w kształcie trupa z kosą.Ale zawsze gdy się budzę słyszę ten sam krzyk - krzyk kobiety.

1 komentarz:

[[ona]] pisze...

fajowe bomba